- Strona główna
- O Muzeum
- Wydarzenia
- Biblioteka
- Gry
- Kontakt
- Dotacje
26 października 2013 roku we dworze w Biniszewiczach, Muzeum Lwowa i Kresów, Wydawnictwo TRIO w ramach Salonu Tradycji Polskiej przygotowali niezwykłe wydarzenie – wieczór poetycko-muzyczny poświęcony Kresowiakom w Powstaniu Warszawskim.
W programie:
Obszerną relację z tego wydarzenia zamieścił na portalu www.dobroni.pl pan Piotr Dymecki.
Zapraszamy do przeczytania a na portalu mszczonowskiej grupy rekonstrukcyjnej do obejrzenia zdjęć z wieczoru.
Kresowiacy w Powstaniu Warszawskim
wieczór poetycko- muzyczny w Biniszewiczach
Biniszewicze – niezwykły dworek położony w Kuklówce Radziejowickiej, w którym mieści się prywatne Muzeum Lwowa i Kresów. To właśnie w tym klimatycznym miejscu jego właścicielka – Aleksandra Biniszewska dba o to, aby takie pojęcia jak- polskość, tradycja, patriotyzm, ojczyzna były wciąż żywe i stawały się najwyższymi wartościami dla młodego pokolenia. Koncerty, wieczory poetyckie, promocje książek patriotycznych, a także spotkania z kombatantami… tych wydarzeń w Biniszewiczach nie brakuje od momentu założenia muzeum.
W ostatnią sobotę października (26.10) dworek po raz kolejny zapełnił się gośćmi z całej okolicy. Tym razem mogli się oni spotkać z kombatantami z Powstania Warszawskiego i to takimi, którzy pochodzili z Kresów. Każdy z nich trafił do walczącej Warszawy w inny sposób. Ich historie życia, to tematy na oddzielne powieści. Bili się w różnych oddziałach. Dziś wszystkich połączyła: miłość do Ojczyzny, przeszłość w oddziałach AK i tragiczne wspomnienia roku 1944. Opowieści z ich powstańczych walk przeplatane były utworami poetyckimi, a także piosenkami wojennymi i lwowskimi w wykonaniu zespołu TRIODEON, prowadzonego przez Annę Przybysz. Specjalną niespodzianką dla kombatantów, jak też dla całej publiczności było nagłe pojawienie się w dworku oddziału powstańczego, który przy huku wybuchów wtargnął do sali koncertowej, aby… na chwilę znaleźć w niej wytchnienie po walce, stoczonej niedawno na pobliskiej barykadzie. W role członków oddziału wcielili się rekonstruktorzy z Mszczonowa. Gdy wchodzili do salonu, aby zająć miejsce przy prawdziwych powstańcach z niejednych oczu popłynęły autentyczne łzy. Wniesiona przez nich podziurawiona przez kule biało – czerwona flaga podawana była z rąk do rąk, powiewając w rytm Marszu Mokotowa. Barykada, jaka stanęła przy dworku była też dziełem mszczonowskiej GRH STRZELCY 31 pSK.
Na zakończenie spotkania powstańczego w Biniszewiczach odbyła się promocja książki „Sierpniowe dziewczęta`44” autorstwa Patrycji Bukalskiej. Pozycję wydało Wydawnictwo TRIO. Walory książki zachwalały wspólnie autorka oraz właścicielka wydawnictwa Bogusława Radziwon. Pełna wspomnień i niezwykłych fotografii pozycja powstała m.in. na podstawie relacji sanitariuszek i łączniczek obecnych na koncercie w dworku. Na prośbę autorki, specjalnie dla gości Biniszewicz, panie opowiedziały jeszcze kilka swoich historii z okresu powstania. Za każdym razem nagradzano je za to brawami.
Piotr Dymecki
GRH STRZELCY 31 pSK
Mszczonów
Foto: Marek Wardak i Milena Koperska